Kolejne świeżynki na półce, ale tym razem dedykowane pod konkretnego użytkownika. Od wczoraj na testach jest u mnie urządzenie DMR Hytera AR685, stworzone przez Difona Communication na bazie znanego od kilku lat komercyjnego radiotelefonu Hytera PD685G. Czym się różni? Na co pozwala? O tym wszystkim poniżej.

Na pierwszy, drugi i trzeci rzut oka, palca i ucha to w zasadzie dokładnie to samo urządzenie. Różnica kryje się wewnątrz firmware’u (śmiałem się ostatnio, że można przyjąć, ze bracia zza Buga niedługo przygotują jakiś upgrade ładowany przez złącze ISP, odblokowujący funkcje do wersji komercyjnej 😉 ). Użytkownik nie ma dostępu do opcji szyfrowania, ograniczony jest także zakres częstotliwości i zawiera się w przedziale 430-463 MHz. I w zasadzie to by było na tyle.

Podstawowe elementy jak wywołania, grupowe, indywidualne, wiadomości tekstowe to standard. Oczywiście jest też dostęp do wbudowanego odbiornika GPS, przez co możemy przekazać dane do sieci APRS lub odpytać innego użytkownika o położenie względem nas. Audio również bez zmian. Głośno i wyraźnie. Należy pamiętać, że w tym konkretnym modelu głośnik nie znajduje się od frontu, ale z tyłu, nad zaczepem. Nie przeszkadza to w użytkowaniu i idzie do tego przywyknąć.

Co ciekawe, Difona nie wyłączyła dostępu do trunkingu XPT, statusów czy funkcji Rent lub Lone Worker. W przypadku krótkofalowców nie za bardzo znajdujęzastosowanie tych możliwości, ale może Difona uznała, że kiedyś się przyda. Jest też obsługa analogowego selektywnego wywołania, ale ta funkcja w przeciwieństwie do kilku wspomnianych wcześniej, będzie przydatna amatorom burstu 1k75 na przemiennikach FM. 

Całość oprogramowywana jest dedykowanym CPS w wersji HAM. Nie ma możliwości użycia komercyjnej wersji do obsługi radia, analogicznie „komercyjne” codeplugi nie są otwierane przez CPS. (Pewnie się da się, nawet mam koncepcję, ale muszę sobie troszkę pogrzebać to tu, to tam w configach…)

Oczywiście jak w przypadku większości urządzeń Hytera, dostępna jest obsługa FPP (Front Panel Programming). Niestety nadal można dodawać tylko użytkowników indywidualnych. Do radiotelefonu pasują wszystkie akcesoria dostępne do urządzeń komercyjnych PD6x5(G). Także pudełko zawiera dokładnie te same elementy, co wersja komercyjna: radio, bateria 1500 mAh, antena, klips, smycz, podstawka ładująca z zasilaczem i instrukcja.

Na pewno atutem urządzenia jest zdecydowanie lepszy stosunek ceny do jakości w przypadku zestawienia PD685G i AR685. Oczywiście na korzyść tego drugiego. Oficjalna cena w polskiej dystrybucji to ok. 1400 zł brutto, podczas gdy PD685G to koszt większy o ponad tysiąc złotych. Czy radio się przyjmie, zobaczymy. Ciekawe też, czy pojawi się radio na bazie przewoźnego MD785G…

Stay tuned for next episode of blogradiowy.pl!